Zastanawiasz się, jakie są różnice pomiędzy poszczególnymi rodzajami węglowodanów i jakie to ma znaczenie? Czy warto przejmować się indeksami? Jak zastosować tę wiedzę bez wkuwania tabelek? A zwłaszcza, jak to wszystko zastosować, by węgle budowały naszą formę wspinaczkową bez przyrostu zbędnej tkanki tłuszczowej?!
Zachęcam zatem do lektury kolejnego artykułu z cyklu Vademecum Wspinaczkowego Dietetyka w marcowym numerze GÓR.
Trenujcie ciężko, odżywiajcie się dobrze.
http://www.goryonline.com/gory_Marzec_2011,104,212,0,0,Fnr,nr.html
tekst: Marcin Bończa-Tomaszewski
foto: Michalina Bończa-Tomaszewska