Jestem fanem kawy. Z radością popijam ją od czasów licealnych. Mam też za sobą okres fascynacji przeróżnymi gatunkami kaw i podrywania mojej przyszłej żony na własnej roboty latte z pięcioma pianami. Na samą myśl o porzuceniu mojej ukochanej małej czarnej przechodzą mnie dreszcze.
Wybór padł na kawę. I nie dlatego że jest zła. Kawa naturalna nie jest niezdrowym produktem. Jednym służy, innym nie.
Wybrałem kawę, bo bez niej będzie mi najtrudniej. Tak, jak niektórym bez cukru, słodyczy albo nawet papierosów i alkoholu.
Co zrobię?
- zamieniam kawę na zieloną herbatę
- proszę żonę o wsparcie w postanowieniu
Jeśli się uda, za 21 dni będę wiedział, jak to jest porzucić silny nawyk.
START
Copyright © 2014 by gorskieblogi