..
Marcin Bończa-Tomaszewski

 
 
2011-07-29
Odsłon: 938
 

pyt / odp 4

odp: Trening wspinaczkowy i klasyczny trening kulturystyczny to dwie różne dyscypliny. Jeśli twoim głównym celem jest wspinanie, to skup się na najefektywniejszym wykonywaniu ruchów, budowie siły i wytrzymałości specyficznej. Co oznacza w praktyce, że 90% treningu powinno się składać ze wspinania, bulderów, obwodów i dodatkowych ćwiczeń jak kampus, drążek itd.


Jeśli żywienie jest zoptymalizowane (patrz „9 zasad transformacji”, GÓRY, kwiecień 2010) i odpowiednio się regenerujesz, to powinna nastąpić hipertrofia masy mięśniowej poprzez sam fakt wspinania i treningu wspinaczkowego. Jeśli dodamy do tego lekkie ćwiczenia na mięśnie antagonistyczne (ruchy, gdzie ‘pchasz’ a nie ‘ciągniesz’), to zapobiegniesz dysproporcjom mięśniowym.


Jakikolwiek przyrost masy  mięśniowej, który nie oznacza przyrostu siły, spowolni twój progres wspinaczkowy. I trzymaj się z daleka od kulturystycznych metod pokazywanych w różnych magazynach, gdzie trenuje się w zakresie 8-12 i 10-15 powtórzeń. A czasem kupuje się stack kreatynowy, by się ładnie spompować… Piszę to nie tylko jako fan wspinania i trener, ale jako instruktor kulturystyki.


Jeśli jednak masz umiarkowane cele wspinaczkowe i możesz je nieco "poświęcić" dla sportów siłowych / budowania mięśni, to możesz uwzględnić np.

- trening siłowy w cyklu ogólnorozwojowym przed sezonem,

- 1-2 sesje w tygodniu dodatkowo do wspinania,

- 1-2 ćwiczenia z wolnym ciężarem, po ćwiczeniach specjalistycznych wspinaczkowych (kampusie, drążku).


Najważniejsze to określić swój cel! I nie łudzić się, że duże zaangażowanie w targaniu żelaza przełoży się jednoznacznie na wynik w skałach :)

 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd