..
Marcin Bończa-Tomaszewski

 
 
2010-03-23
Odsłon: 1187
 

I po zagadce

Chodzi o wodę, najważniejszą i najbardziej anaboliczną substancję. Niby oczywiste a jednak…
 
Treść naszej zagadki została sformułowana tak, by nieco zbić z tropu. Tego typu tekst można by napisać o większości składników dostarczanych naszemu organizmowi. Jednocześnie, nie jeden producent suplementów w ten sam sposób zachwalałby swoje specyfiki. Paradoks?
 
Wiele lat temu, gdy doświadczyłem pierwszej z moich kontuzji i unieruchomiony poszukiwałem informacji o profilaktyce i najlepszych metodach powrotu do formy, natknąłem się na podobną zagadkę. Mimo że chodziło o inną substancję, jej sens był taki sam.
Istnieje wiele składników odżywczych, które uczestniczą w procesach energetycznych, anabolizmie mięśni i katabolizmie tłuszczów. Niezliczona ilość suplementów ma zbliżone właściwości. Co chwilę pojawiają się ‘nowsze’ substancje, bardziej skuteczne formuły, lepiej przyswajalne formy. To jak powracająca moda na lata ’20, ’70, czy ’80. Nie to, że mam coś przeciw suplementom. Odpowiednio dobrane, uwzględniające indywidualne potrzeby, cele i zasobność portfela oraz zastosowane we właściwym czasie, mogą być świetnym DODATKIEM. Niestety, często zapomina się o podstawach i wszelkie nadzieje pokłada się właśnie w nich.
 
Reklamy kuszą, sprzedawcy namawiają, kolega na ścianie zachwala mocarne działanie najnowszej formy kreatyny. Widok kumpla chodzącego z niezwykłą energią po bacharze (w dodatku z 5kg obciążeniem) rozbudza natrętne myśli. Co chwilę zadajesz sobie pytanie, czy może jednak warto wydać te 150 zł na nowy stack? Odpowiedź brzmi: NIE. Skończ trening według planu, następnie wypij coś lub zjedz (dobre źródło węglowodanów i białek) i poczuj jak anabolicznie działa twój standardowy shake ;)
 
Wróć do domu, wyjmij z portfela 150 zł, odłóż na następny wyjazd, podklejenie butów wspinaczkowych, zacznij zbierać na nową linę. I, zanim sięgniesz po suplementy, przypomnij sobie, że to trening i sposób odżywiania stanowią podstawę. Jeśli je zaniedbasz, nic nie przyniesie wymarzonych rezultatów.
 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 
Ola Piechnik 2010-04-16 13:15:13
tak jakoś podejrzewałam że to może być coś w tym rodzaju. Myslałam o kawałku kurczaka lub indyka np:)
kag 2010-03-23 21:13:17
No własnie, od jakiegos czasu juz podejrzewałam, ze kwestia "odżywek" to trochę sprawa przereklamowana. Wreszcie ktos mnie w tym utwierdził.


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd